Połączenie ekologii i ekonomii – to trend w architekturze, znajdujący się w wysokim stadium rozwoju. Projekty minimalistycznych brył z zachowaniem zasad estetyki są tworzone w krajach zachodnich, ale także w Polsce. Redukcja kosztów eksploatacji oraz dbałość o ekologię, to powody, dla których liczba entuzjastów tego rozwiązania rośnie. Czy jesteśmy gotowi na takie innowacje?
Styl budownictwa nie przypadnie do gustu fanatykom barokowych kształtów. Nie ma tu bowiem miejsca na zdobienia, kolumny, załamania, czyli wszystko to, co zbędne. Surowa stylistyka sprawia, że domy przypominają prostopadłościany wyciosane w kamieniu. Nawet klasyczne projekty ze spadzistym dachem urzekają swoją prostotą. Słowem – minimalizm.
Nieskomplikowane bryły mają swoje uzasadnienie. Aby ograniczyć straty ciepła, należy optymalnie dobrać współczynnik A/V, będący stosunkiem pola powierzchni wszystkich przegród zewnętrznych do kubatury budynku. Tylko niski współczynnik da nam maksymalną wydajność, a ten z kolei da się osiągnąć dzięki jak najprostszym formom.
Niewielkie zapotrzebowanie na energię, bo jedynie 15 kWh/ m2, jest wynikiem skutecznej izolacji termicznej. Tradycyjne domy potrzebują aż 120 kWh/ m2. W środku tej klasyfikacji uplasowały się domy energooszczędne z zapotrzebowaniem energetycznym sięgającym 50 kWh/ m2. Różnią się one od domów pasywnych parametrami termoizolacyjnymi. Nie każdy dom energooszczędny jest pasywny, natomiast każdy dom pasywny jest energooszczędny.
Alternatywne źródła energii pozwalają na rezygnację z pieca na węgiel. Dbając o czystość powietrza, dbamy również o własne samopoczucie. Technologie wykorzystywane przy budowie nowoczesnych mieszkań zapewniają lepszą akustykę, optymalną temperaturę powietrza oraz duże nasłonecznienie wnętrza. Możemy instalować w nim także panele fotowoltaiczne, jeszcze bardziej redukując zużycie energii. Dom poza aspektem ekologicznym jest również przyjazny jego mieszkańcom, a w dodatku tani w utrzymaniu.
Innowacyjne projekty mają też swoje wady. Obecnie niewielka grupa ludzi może sobie pozwolić na stworzenie pasywnego domu. Dzieje się tak ze względu na olbrzymie koszty. Sam projekt budynku wymaga wkładu od 8 000 do 25 000 zł. Koszt budowy domu średniej wielkości waha się od 430 000 do 600 000 zł. Do tego należy doliczyć cenę za wykończenie wnętrza, cenę działki i zagospodarowanie terenu wokół domu.
Co więcej, działka sama w sobie musi spełnić szereg wytycznych, by można było wznieść na niej ten nietypowy obiekt. Przede wszystkim do budowy domu pasywnego nadaje się jedynie teren nasłoneczniony bez otoczenia budynków i drzew. Działka musi spełnić także wymogi prawne określone przez Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego. Musi mieć także określoną wielkość.
Poprzez małą świadomość społeczeństwa i raczkującą jeszcze branżę budownictwa pasywnego, na rynku znajdziemy wielu oszustów traktujących energooszczędne i pasywne domy jako chwyt marketingowy. Pod tymi tajemniczymi nazwami tworzą oni często zupełnie standardowe budowle. Należy więc zachować szczególną czujność.
Pozostaje pytanie, czy pasywne domy staną się w przyszłości bardziej popularne? Z pewnością z czasem powstanie ich coraz więcej, natomiast nic nie zwiastuje, by działo się to w zastraszającym tempie. Ich budowa to wciąż nie lada wyzwanie dla projektantów i milionowy koszt dla inwestorów.